http://symposio.pl
Uczniowie coraz to większej liczby szkół bazowych, gimnazjów, a nawet nieraz szkół średnich oraz zawodowych coraz to częściej skarżą się, że nauczyciele wymagają od nich rzeczy przewyższające poza ich możliwości. Sprawa mogłaby wydawać się odrobinę wyolbrzymiona, gdyby nie bezsprzeczne dowody. Lekcje w szkołach przeprowadzane są w sposób mało obeznany i niezachęcający słuchaczy do jakiejkolwiek pracy. Prace domowe, kartkówki i sprawdziany są znacznie trudniejsze niż materiał omawiany na lekcjach, przez co w dziennikach szkolnych pojawia się coraz to więcej ocen niedostatecznych. Rodzice są zmuszeni pomagać swoim maluchom w przygotowywaniu się do następnych zajęć, a gdy nie mają na to czasu, lub też najzwyczajniej w świecie nie potrafią im pomóc, muszą planować dzieciom korepetycje - http://symposio.pl. Wydają ciężko zarobione pieniądze na zajęcia poboczne nie wyłącznie z fizyki, chemii czy matematyki, jakkolwiek coraz częściej także na język polski, historię, geografię, o językach zagranicznych nawet nie wspominając. Jeśli jednak takiego rodzica nie stać na korepetycje? Wygląda na to, że pozostawione samemu sobie dziecko jest skazane na ciężką harówkę, jaka ma prawo zakończyć się nerwicą. Spróbujmy walczyć z takim systemem nauki.